Archiwum 06 listopada 2002


lis 06 2002 na tropie agenta
Komentarze: 10

zastanawialem sie ostatnio nad sprawieniem sobie jakiegos wykurwistego zwierzaczka.bodzio (moj chomik) zdaje sie czuc samotny w swoim terrarium.myslalem nad jakims fajnym wezem - ale nie wiem, czy na dluzsza mete nie byloby im tam za ciasno we dwoje.ewentualnie zalatwie sobie jakiegos ekonomicznego etiopijczyka (zreszta - oni wszyscy sa tacy).skoro juz jestem przy temacie futrzakow - moja znajoma pracujaca w jednym z warszawskich szpitali polozniczych (niby takie biedne sa szpitale - a u niej jest wprost zajebiscie) dostala taka klientke.14letnia gowniare - ktora miala rodzic za kilka godzin.tak - ta mloda zostala zapylona gdzies kolo 13 roczku... ja rozumiem, ze teraz wszyscy sie tak garna do tej inscenizacji seksualnej - no ale czy nie mogliby chociaz sie normalnie zabezpieczyc?ale jest cos jeszcze "zabawniejszego" - medal za glupote dla jej matki.otoz ten maszkaron twierdzil, ze wogole nie wiedzial, ze corka jest w ciazy (brzuch jak dynia a ta wszystkim wokol udowadnia, ze to malutka cytrynka).a jak sie wytlumaczyla - bo smarkula miala wyciosanego ze lba w "mlodosci" guza mozgu i wstawiona jakas metalowa plytke.no wiec - ta zawleczka jest jakos tak sprytnie zainstalowana, ze gdy cos sie z nia dzieje (przepiecie?) - to mala dostaje wodobrzusza (pstryk - wodobrzusze, pstryk - nie ma wodobrzusza).i ta matka niby myslala, ze to wodobrzusze.no fakt - na szczescie, "to nie ciaza - to tylko wodobrzusze".nie raczyla nawet ruszyc swych racic do pobliskiego szamana by ten zbadal mloda.wiec czeka ja teraz podniecajace przeciskanie dzieciaka (oby sie urodzil DUZY i zdrowy) przez to, czego nazwy wstydzi sie jeszcze wymowic. ludzie to idioci (no za chuja ukryc tego nie da).

piekny_kurwa_sen : :